Jako trener a bardziej jako psycholog obserwuje dużą korelację między treningiem fizycznym a naszym samopoczuciem.
Bardzo szybko można zauważyć jak wprowadzenie ruchu u wielu ludzi poprawia obniżony nastrój lub nawet realnie pomaga wychodzić z epizodu depresyjnego, nie jest najważniejsze to aby koniecznie trenować siłowo.
To na co w głównej mierze zwróciłbym uwagę to aby zadbać o taką formę aktywności, która najbardziej nam odpowiada, którą najbardziej lubimy uprawiać.
Pamiętajcie, że nie liczy się tylko to ile schudniesz/przytyjesz z czym może kojarzyć się trenowanie na siłowni, ale to ile satysfakcji, radości i spełnienie daje nam ruch, ponieważ nasze ciała są stworzone do ruchu i trzeba o tym pamiętać.